W ubiegłą sobotę odbył się bal karnawałowy dla scholi parafialnej i jej przyjaciół. Każda scholistka mogła zabrać ze sobą na zabawę koleżankę lub kolegę. Biletem wstępu na bal były bajkowe przebrania. W salkach mogliśmy spotkać Myszkę Mini, Pszczółkę Maję, Sticha, a nawet Kłapouszka. Zabawa trwała 3 godziny, podczas których tańczyliśmy, bawiliśmy się, malowaliśmy twarze, jedliśmy pyszną pizzę Nie obeszło się bez niespodzianek, gdyż o 16, czyli po godzinie zabawy został awaryjnie wyłączony prąd i reszta zabawy odbyła się przy świecach i latarkach z telefonów. To nam jednak nie przeszkodziło, bawiliśmy się znakomicie, a czas zleciał zbyt szybko. Była to pierwsza taka zabawa zorganizowana przez scholkę, ale na pewno nie ostatnia, gdyż zarówno dzieci, jak i animatorzy bawili się cudownie